Ciambella alla ricotta con datteri

… czyli wieniec z ricottą i daktylami. Wyjątkowo niepozorne, a zarazem bardzo smaczne ciasto! Podbiło ono całkowicie kubki smakowe Kalabryjczyka, który uznał, że od dziś jest to jego ulubione ciasto śniadaniowe. Mnie też bardzo smakowało – przede wszystkim podoba mi się, że wypiek jest bez tłuszczu, ale dzięki serowi pozostaje lekko wilgotne. Ja do ciasta dodałam posiekane daktyle i skórki otarte z owoców cytrusowych, ale każdy może tu wybrać, co mu odpowiada: posiekaną czekoladę, rodzynki, orzechy (Lauradv, u której znalazłam przepis, zdecydowała się na dodatek czekolady i kawy). Moja kombinacja daktylowo-cytrusowa okazała się bardzo trafiona: ciasto miało piękny aromat, a dzięki daktylom nabrało większej słodyczy. Użyłam też likieru pomarańczowego, który również podkręcił smak całości. Skromny, ale bardzo udany wypiek, polecam!





Składniki:

· 250 g mąki
· 190 g cukru
· 250 g sera ricotta
· 3 jajka
· 2 łyżki mleka
· 2 łyżki dowolnego słodkiego likieru (u mnie: likier pomarańczowy)
· ok. 100 g posiekanych suszonych daktyli
· 3 łyżki startej skórki z pomarańczy i cytryny
· 2 łyżeczki proszku do pieczenia

Jajka utrzeć z cukrem. Dodać ricottę, mleko i likier, wymieszać. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia, dodać masę serowo-jajeczną, wymieszać na gładką masę (najlepiej użyć miksera). Dodać posiekane daktyle i skórkę z pomarańczy i cytryny. Przelać ciasto do formy (tradycyjnie używa się formy z kominem, wypiek powinen mieć kształt wieńca, ale można też spokojnie upiec ciasto w nie za dużej tortownicy czy keksówce). Wstawić do nagrzanego piekarnika, piec w 180°C przez 45-50 min. Po ostudzeniu ciasto można posypać cukrem pudrem.






Posted in Etichette: |

9 commenti:

  1. Maggie Says:

    Alez to musi byc pyszne! A taka foremke koniecznie bede musiala sobie sprawic.

  2. ANNA Says:

    Ciasto z takimi składnikami to marzenie...i cudnie wygląda!

  3. Konsti Says:

    Dziekuje za mile slowa, dziewczyny! Ciesze sie, ze jednak ciasto nie najgorzej sie prezentuje:)
    Pozdrawiam serdecznie.

  4. Sue Says:

    Narobiłaś mi ochotę na taką babkę :D

  5. Coś Dobrego Says:

    też bardzo mi sie podoba:), Zastanawiam się nad konsystencją i kusi, kusi;)

  6. Majana Says:

    Przepysznie wygląda, tak wilgotnie, cudownie:)
    Mniam ! :)

  7. słodkosłona. Says:

    Czy u Ciebie zawsze przy zdjęciach świeci słońce?
    Czy jecie śniadania na słonecznym tarasie? ;)

    oj coś czuję, że to ciasto też zostanie jednym z moich śniadaniowych, bo widzę ricottę i ooooch, tak, ukochane daktyle!

  8. atina Says:

    pysznie wygląda i chętnie bym się poczęstowała takim ciastem :)

  9. Konsti Says:

    Dziewczyny, dziekuje za wszystkie komentarze! Milo mi, ze ta niepozorna "ciambella" przypadla Wam do gustu. A co do slonca i jedzenia na tarasie: slonca w tym roku mamy wyjatkowo duzo, piekny byl listopad w Pizie, wyjatkowo suchy i sloneczny. Tarasu nie mamy, balkon tak, czasami jemy na nim sniadanie:) ale nie teraz, zdecydowanie za zimno:) Poza tym jestesmy w trakcie przeprowadzki i w nowym mieszkanku balkon jest mniejszy, wiec spozywanie na nim posilkow chyba nie bedzie wchodzilo w gre, a szkoda, bo to bylo mile, nie ukrywam:)
    Pozdrawiam serdecznie!